Wczoraj, około 22.oo w Podobinie doszło do poważnego wypadku z udziałem kierowcy motocykla i jego pasażera. Kierujący 18-latek, prawdopodobnie na widok policji, niepokojąco przyspieszył, na łuku stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie. Obydwaj trafili do szpitala. Stan 18-latka jest poważny.

Wczoraj, 20 czerwca, około godziny 22.00 policja dostała zgłoszenie, zgodnie z którym po drodze w Podobinie na motocyklu miałyby się poruszać jednocześnie trzy osoby. Patrol po udaniu się na miejsce zdarzenia zauważył motocykl poruszający się bez tablic rejestracyjnych. Nie zdążył jednak zareagować.

Zobacz także: Kilka tysięcy złotych nagrody dla I LO w Limanowej. Projekt liceum wśród zwycięskich wniosków!

-Można przypuszczać, że na widok radiowozu kierujący motocyklem nagle przyspieszył. Na łuku stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w słup betonowy jednej z posesji. Obydwaj chłopcy nie mieli na sobie kasków - informuje nadkom. Piotr Wąchała z limanowskiej policji

18-letni kierujący motocyklem doznał poważnych obrażeń ciała. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało go do jednego ze specjalistycznych szpitali w Krakowie. 16-letni pasażer motocyklu trafił do szpitala w Limanowej.

Zobacz także: Tymbarska biblioteka imienia kpt. Tadeusza Paolone? Trwają konsultacje społeczne

Na miejscu wypadku grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła ślady oraz motocykl. Dalsze wyjaśnienia w sprawie będą prowadzić funkcjonariusze policji w Mszanie Dolnej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., Fot. LPR Kraków