A ja chodzę nie przejmując się ulewą ani spiesząc …” – V Jarmark Historyczny ''Born in The PRL” za nami!

W niedzielę odbył się już V Jarmark Historyczny św. Marii Magdaleny „Born in the PRL … w drodze do wolności” zrealizowany przez Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej. Współorganizatorem wydarzenia było Miasto Limanowa, natomiast partnerami Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział Limanowa, Limanowski Dom Kultury, Miejska Biblioteka Publiczna w Limanowej oraz Komenda Powiatowa Policji w Limanowej.

Od wczesnych godzin porannych w limanowskim Parku Miejskim panował ożywiony ruch, dokonywano ostatnich przygotowań – producenci regionalni, artyści, rzemieślnicy rozstawiali swoje stoiska, napływali rekonstruktorzy wraz ze sprzętem, bronią i dokładnie zaplanowanymi w głowach inscenizacjami, które zaplanowano na popołudnie. sprawdzali ekwipunki i omawiali ostatnie szczegóły przed zaplanowanymi na godziny popołudniowe rekonstrukcjami. Duże zainteresowanie odwiedzających park wywołał wjazd kilkunastu zabytkowych samochodów – klasyków PRL, między innymi świetnie zachowanych „Garbusów”, prowadzonych przez osoby zrzeszone w Youngtimer Nowy Sącz.

Gdy zsynchronizowane zegary wybiły godz. 12.00 dzieci mogły rozpocząć rywalizację w grze miejskiej pod nazwą „Pan tu nie stał”. Okazało się, że bardzo liczne grono dzieci, wspieranych przez rodziców i rodzeństwo zaopatrzonych w karty gry oraz mapy wystartowało w grze starając się udowodnić swoje zdolności i umiejętności jako Przodownik Pracy lub jako Imperialistyczny Szpieg. Zadania nie należały do najłatwiejszych – obsługa sprzętów sprzed kilkudziesięciu lat, karciane rozgrywki, próba pokonania machiny biurokratycznej w celu uzyskania przepustki, czy też doświadczenia kolejki.

Niedługo później w miasto uderzyła potężna nawałnica, co zamieniło klimat imprezy na ten z piosenki Czerwonych Gitar „Ciągle pada!”. Ulewa szczęśliwie nie wystraszyła najbardziej wytrwałych uczestników jarmarku, jednak wymusiła drobną korektę programu jarmarku – tradycyjny przemarsz rekonstruktorów, zespołów regionalnych i pojazdów z Rynku do parku nie mógł się odbyć, zatem oficjalnego otwarcia na scenie kolejnego już Jarmarku św. Marii Magdaleny dokonał Burmistrz Miasta Limanowianin in">Limanowa Władysław Bieda, następnie głos zabrali Poseł na Sejm RP Wiesław Janczyk, Radny Powiatu Limanowskiego Wojciech Włodarczyk, Przewodnicząca Rady Miasta Jolanta Juszkiewicz, Dyrektor Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej Magdalena Urbaniec oraz Komendant Komendy Powiatowej Policji w Limanowej nadkomisarz Dorota Tokarz. Tradycyjnie finałowym punktem oficjalnej części były wystrzały z repliki XVIII-wiecznej armaty wiwatowej, czym inaugurowano jarmark, chwilę później w muszli koncertowej rozbrzmiały takty marszy granych przez Dziecięco-Młodzieżową Orkiestrę Dętą Sanktuarium św. Floriana w Chorzowie, które doskonale współgrały z klimatem imprezy.

Następnie w zieleni sceny i na tle kopy siana wstąpił Zespół Regionalny „Spod Kicek” z Mordarki w żywiołowo i barwnie przedstawionym spektaklu obrzędowym „Zielone Świątki”. Taniec i śpiew znacznie podgrzały deszczową atmosferę i w tym nastroju widzowie zostali zaproszeni przez konferansjera Marcina Koszyka, by przenieść się do części parku za budynkiem muzeum, gdzie miały rozegrać się dramatyczne sceny z początkowego okresu formowania się Polski Ludowej Inscenizacje pod tytułem „Rozbicie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Limanowej – kwiecień 1945” zaprezentowali: SRH 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK, SRH 1 Pułku Strzelców Podhalańskich, GRH Gorlice 1915, Klub Historyczny im. 1 PSP AK SŁOPNICE, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział Nowy Sącz. Zgromadzona publiczność mogła zobaczyć uwolnienie więźniów z limanowskiej siedziby UB przez byłych żołnierzy AK z grupy kaprala Jana Wąchały „Łazika” 17 kwietnia 1945 r., w wyniku czego doszło do starcia z funkcjonariuszami UB.

Polecamy:Nocny złaz na Ćwilinie. Zobacz wędrówkę pod osłoną nocy!

Po tym poruszającym obrazie, na scenie mgr Przemysław Bukowiec – nauczyciel historii w Zespole Szkół nr 1 w Słopnicach – wygłosił wykład „Polska Policja Państwowa w latach 1918-1945” z okazji 100-lecia istnienia tej formacji. Wystąpienie zawierało wiele ciekawych szczegółów dotyczących historii, struktury, uzbrojenia, stanowiska formalno-prawnego Policji Państwowej we wspomnianym okresie ze szczególnym uwzględnieniem terenu Ziemi Limanowskiej.

Chwilę później południowa część parku zamieniła się w szarą ulicę z lat 80. XX w., zalewaną strugami deszczu, na której Milicja Obywatelska przy wsparciu ZOMO i żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego starła się z protestującymi członkami ruchu „Solidarność”. Zaangażowanie rekonstruktorów spowodowało, że pomimo niesprzyjającej aury inscenizacja „Stan wojenny 1981-1983” wykazywała dużą dynamikę. W widowisku wzięło udział SRH 1 Pułk Strzelców Podhalańskich AK, SRH 1 Pułk Strzelców Podhalańskich, GRH Gorlice 1915, Klub Historyczny im. 1 PSP AK SŁOPNICE, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział Nowy Sącz, Teatr „Co się stało?!” z Limanowej oraz uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Orkana w Limanowej.

Po tym jak ostatni uczestnicy inscenizacji zeszli z placu boju, na scenie Magdalena Urbaniec – dyrektor MRZL wręczyła nagrody i pamiątkowe dyplomy kilkudziesięciu przodownikom pracy oraz imperialistycznym szpiegom. Zminiaturyzowane Fiaty 125, Fiaty 126p, Nyski i Polonezy przypadły do gustu młodym odkrywcom świata PRL.

Polecamy:Zadbali o wspólne mienie. Turyści będą mieć wygodniej!

Dalsza część programu miała charakter muzycznej uczty. W pierwszej kolejności Sylwia Zelek i akompaniujący na pianinie Paweł Sopel, poruszyli publikę utworami Anny German, Anny Jantar, Edyty Gepert i Ewy Demarczyk, szczególnie niesamowicie w atmosferze podeszczowej mgły unoszącej się w parku zabrzmiał utwór „Jaka róża taki cierń”. Następnie przyszła kolej na zmianę klimatu, gdyż na scenie pojawił się Projekt Volodia z koncertem-spektaklem „Nowe brzmienie Włodzimierza Wysockiego”, który w niezwykły sposób przybliżył zgromadzonej publiczności twórczość moskiewskiego barda. Pięciu wrocławskich muzyków przez ponad godzinę wprowadzało widzów w świat rosyjskiej komunistycznej rzeczywistości, przybierającej groteskową formę. Na zakończenie Jarmarku (późnym już wieczorem) bluesowa wokalistka Bożena Mazur-Kołek i gitarzysta Artur Kmiecik zaprezentowali akustycznie największe przeboje polskiej muzyki rockowej lat 80. w programie „Historia Polskiego Rocka”, nie zabrakło utworów Perfektu („Ale w koło jest wesoło”), Lombardu, Mannamu czy Dżemu (dwukrotnie zagrani „Wokół sami lunatycy” w świetnej aranżacji. Wszystkim, którzy byli w niedziele w Parku Miejskim w Limanowej, pomimo niesprzyjającej pogody.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., źródło: muzeum Limanowa

[gallery ids="22548,22546,22545,22544,22543,22542,22541,22540,22538,22537,22536,22535,22534,22533,22532,22531,22530,22529,22528,22527,22526,22525,22524,22523,22522,22521,22519,22518,22517,22516,22515,22512,22511,22510,22509"]