Wczoraj, 29 lipca, doszło do wypadku w Jodłowniku. Samochód osobowy wypadł z jezdni, dachował i uderzył w drzewo. Nieprzytomną kobietę strażacy wydobywali z samochodu.

Służby ratunkowe dostały wezwanie do wypadku w Jodłowniku o godz. 19:39. Na miejscu okazało się, że samochód marki Fiat, z nieznanych przyczyn, wypadł z jezdni, dachował i uderzył w pobliskie drzewo.

Polecamy: Piorun uderzył w dach stodoły. Choć są straty, właściciele mieli sporo szczęścia!

-Pojazdem kierowała kobieta. Strażacy wydobywali ją nieprzytomną z wnętrza samochodu przy użyciu narzędzi hydraulicznych, po czym została przewieziona do szpitala - informuje oficer dyżurny PSP Limanowa

Polecamy: Ostatni dzień wyścigu za na nami! Zobacz niedzielne zmagania [zdjęcia]

Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Trwają czynności dochodzeniowe policji. W akcji brała udział JRG Limanowa, OSP Wilkowisko i OSP Jodłownik. Czynności na miejscu wypadku trwały do 23:10.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.