Filakterie i szukling - o czym mówiono podczas spotkania o żydowskiej modlitwie

W Miejskiej Bibliotece w Mszanie Dolnej spotkanie z cyklu „Autostopem przez świat judaizmu” przyciągnęło uwagę nie tylko fascynacją egzotyką rytuałów, lecz także osobistymi pamiątkami i muzyczną oprawą. W sali panowała skupiona atmosfera: wykład, pokaz przedmiotów kultu i zdjęcia z Bar micwy w Jerozolimie tworzyły mozaikę, która łączyła teksty święte z żywą tradycją. Dla wielu uczestników najbardziej namacalnym elementem były filakterie - przedmioty, które wywołują ciekawość, a równocześnie kryją głębokie znaczenia.
- W Miejskiej Bibliotece w Mszanie Dolnej rozmowa o modlitwie i przedmiotach
- Autostopem przez świat judaizmu - muzyka, Bar micwa i rodzinne pamiątki
- Co z tego wynika dla miasta i jak wydarzenie może żyć dalej
W Miejskiej Bibliotece w Mszanie Dolnej rozmowa o modlitwie i przedmiotach
Podczas spotkania, które odbyło się 5 grudnia, prowadząca Urszula Antosz-Rekucka przybliżyła uczestnikom sens noszenia filakterii - tefilin - oraz historię i teologię żydowskiej praktyki modlitewnej. Wyjaśniała, że nakładanie skrzyneczek na ramię i czoło ma swoje źródła w Torze i w psalmach oraz że chasydzka praktyka kiwania, zwana szuklingiem, ma wymiar mistyczny i cielesny.
Uczestnicy poznali też główne modlitwy judaizmu: Szema Israel, Amidę (18 Błogosławieństw), Kadisz oraz Avinu Malkenu, a prelegentka zestawiła ich funkcję i formę z chrześcijańską Liturgią godzin oraz wpływem na modlitwy chrześcijańskie, w tym na formułę „Ojcze nasz”. Pokazano także modlitewniki codzienne - Sidur - i świąteczne - Machzor.
Autostopem przez świat judaizmu - muzyka, Bar micwa i rodzinne pamiątki
W części ilustracyjnej publiczność zobaczyła fotorelację z uroczystości Bar micwy przy Ścianie Zachodniej w Jerozolimie. Szczególną uwagę zwróciła prezentacja filakterii, które na swoje Bar micwę otrzymał potomek mszańskiej rodziny Gellerów - Saul Chapnick. Jego tefilin oraz rodzinny modlitewnik zostały wskazane jako cenne eksponaty planowanej Izby Pamięci mszańskich Żydów.
Oprawę muzyczną przygotował Jakub Antosz - Rekucki, który wykonał przejmującą wersję pieśni Leonarda Cohena oraz tradycyjny hymn szabatowy „Szalom alejchem”, a na prośbę publiczności także „Leman achaj wereaj”.
Projekt, realizowany w cyklu Autostopem przez świat judaizmu, otrzymał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury pochodzące z Funduszu Promocji Kultury i był objęty Honorowym Patronatem Burmistrza Miasta. Spotkanie było transmitowane online, a nagranie dostępne jest na profilu Sztetl Mszana Dolna.
Co z tego wynika dla miasta i jak wydarzenie może żyć dalej
Taka inicjatywa robi z pamięci o dawnych sąsiadach coś więcej niż tylko edukacyjny wykład - buduje kontekst, w którym przedmioty stają się historią konkretnych rodzin i miejsc. Dla mieszkańców oznacza to możliwość zobaczenia materialnych śladów mszańskiej przeszłości oraz udziału w tworzeniu ekspozycji w planowanej Izbie Pamięci. W praktyce może to przełożyć się na przekazywanie pamiątek, udział w warsztatach czy obecność na kolejnych spotkaniach cyklu.
Spotkanie pokazało też, że mosty między tradycjami powstają przez dialog i gesty szacunku, a nie przez uproszczone porównania. Inicjatywy dofinansowane przez instytucje państwowe dają możliwość, by lokalna pamięć była prezentowana profesjonalnie i dostępnie — i to jest dla miasta wartość, która może przyciągać zarówno mieszkańców, jak i odwiedzających zainteresowanych historią regionu.
na podstawie: Starostwo Powiatowe w Limanowej.
Autor: krystian

