81 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego syreny zawyją w Limanowej

1 sierpnia 2025 roku przypada 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego – jednego z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. O godzinie 17:00, na pamiątkę godziny „W”, w całym kraju, także w Powiecie Limanowskim, zawyją syreny alarmowe, by uczcić pamięć bohaterów i oddać hołd ich niezwykłej odwadze.

• Powiat Limanowski pamięta o bohaterach Powstania Warszawskiego
• Jak wyglądały losy Powstania Warszawskiego i jego mieszkańców?

Powiat Limanowski pamięta o bohaterach Powstania Warszawskiego

Dokładnie 81 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00, Warszawa rozpoczęła zbrojny zryw przeciwko niemieckiej okupacji. Dowódca Armii Krajowej, gen. Tadeusz „Bór” Komorowski, wydał rozkaz do rozpoczęcia walki, która trwała 63 dni i stała się symbolem niezłomności polskiego ducha. Choć Powstanie zakończyło się kapitulacją, było wyrazem ogromnej odwagi i determinacji mieszkańców stolicy oraz całego narodu walczącego o wolność i godność.

W Powiecie Limanowskim tradycyjnie uczcimy tę rocznicę, przypominając o ofierze powstańców i cywilów. Syreny alarmowe zabrzmią punktualnie o godzinie „W” – 17:00, a mieszkańcy będą mogli wspólnie oddać hołd tym, którzy nie wahali się stanąć do walki w dramatycznych warunkach okupacji.

Jak wyglądały losy Powstania Warszawskiego i jego mieszkańców?

Układ sił był zdecydowanie nierówny – przewaga militarna należała do okupanta. Mimo to powstańcy zdobyli kontrolę nad wieloma dzielnicami miasta, takimi jak Śródmieście, Żoliborz, Mokotów, Wola czy Ochota. Zdobyli również niemieckie uzbrojenie, w tym pojazdy bojowe i pancerne. Niestety brak wystarczającego wsparcia oraz niedobory broni, żywności i wody sprawiły, że po dwóch miesiącach walk podjęto decyzję o zakończeniu powstania.

„Szacuje się, że podczas trwania Powstania Warszawskiego poległo około 16 tys. powstańców i około 150 tys. ludności cywilnej.”

Rany odniesione przez tysiące osób oraz ogromne zniszczenia miasta były tragiczne. Po kapitulacji około 650 tys. mieszkańców Warszawy zostało wywiezionych do obozu przejściowego w Pruszkowie, skąd część trafiła do przymusowej pracy w Niemczech lub do obozów koncentracyjnych.

Dziś pamięć o tych wydarzeniach jest żywa nie tylko w stolicy, ale także w regionach takich jak nasz powiat. To czas refleksji nad ceną wolności i szacunkiem dla tych, którzy ją wywalczyli.

Na podstawie: Powiat Limanowski