Rynek Limanowej pełen perełek - debiutancki jarmark staroci przyciągnął tłumy

W sobotę centrum Limanowej przemieniło się w targ czasów minionych. Mieszkańcy i goście krążyli między stoiskami, szukając ukrytych skarbów i przedmiotów z historią. Pogoda nie przeszkodziła – atmosfera była gorąca, a rozmowy toczyły się między filiżankami porcelany i skrzypiącymi zegarkami. Organizatorzy zapowiadają chęć utrzymania tej nowej tradycji.

• Znaleziska na I Limanowskim Jarmarku Staroci
• Limanowa stawia na wydarzenia z charakterem

Znaleziska na I Limanowskim Jarmarku Staroci

W sobotę, 18 października, plac targowy Mój Rynek stał się areną wymiany opowieści i przedmiotów z duszą podczas I Limanowskiego Jarmarku Staroci. Na stoiskach pojawiły się delikatne komplety porcelany, kryształowe kieliszki błyszczące pod jesiennym niebem, mechaniczne zegarki odmierzające historię i biżuteria z własnymi tajemnicami. Były też stare płyty winylowe i książki o zapachu przeszłości — każdy eksponat miał za sobą jakąś historię, a wielu odwiedzających przychodziło z konkretną listą życzeń.

Dla niektórych to była okazja, by wymienić lub sprzedać rzeczy zalegające na strychach. Dla kolekcjonerów to była możliwość odnalezienia brakującego elementu do gabloty. Ruch przy stoiskach był stały mimo chłodniejszej aury; rozmowy o wartościach sentymentalnych mieszały się z targowaniem o cenę i wymianą anegdot.

Limanowa stawia na wydarzenia z charakterem

Organizatorami wydarzenia były Miasto Limanowa oraz Zarząd Osiedla CENTRUM. Przy realizacji jarmarku duże znaczenie miało zaangażowanie osób koordynujących przedsięwzięcie — w podziękowaniach wymieniono m.in. Marię Mąka, przewodniczącą Osiedla CENTRUM, Józefa Rusina oraz Justynę Tokarczyk, kierownik Wydziału Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji Miasta Limanowa.

“Mamy nadzieję, że ten spektakularny debiut to dopiero początek! Wierzę, że I Limanowski Jarmark Staroci zapoczątkuje piękną tradycję, stając się cyklicznym, pełnym skarbów wydarzeniem. Miejscem, gdzie poszukiwacze skarbów odnajdą nietuzinkowy prezent, a wszyscy inni – nacieszą oczy pięknem kunsztownego rzemiosła minionych lat.”
— Jolanta Juszkiewicz, burmistrz Miasta Limanowa

Debiut jarmarku został odebrany pozytywnie przez uczestników i organizatorów. Wiele osób zadeklarowało chęć ponownego udziału, co daje podstawy, by myśleć o kolejnych edycjach. Jeśli pomysł przetrwa zimę, Limanowa może zyskać nowe, cykliczne wydarzenie, które na stałe wpisze się w kalendarz miasta i przyciągnie miłośników staroci z regionu.

na podstawie: Urząd Miasta Limanowa.