Druga niedziela stycznia to czas kiedy w całej Polsce gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Wsparcie dla fundacji płynie również z Gmin powiatu limanowskiego. Zapraszamy do relacji Adriana Cieślika, który wspólnie z wolontariuszami z gminy Dobra kwestował podczas 27 finału WOŚP.
Podobnie jak w całej Polsce, tak i w gminie Dobra, miniona niedziela należała do wolontariuszy z czerwonymi serduszkami. Grała bowiem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Chętni do wzięcia w niej udziału, zwerbowani wcześniej młodzi ludzie stawili się punktualnie o 6 rano w szkole w Dobrej, by wyjść z puszkami na ulice i kwestować na rzecz zakupu sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
Polecamy: Włamanie do szkoły w Laskowej. Niepełnoletni sprawcy zatrzymani
- W naszym sztabie gotowość do kwesty wyraziło 73 wolontariuszy. Byli oni widoczni na ulicach miejscowości naszej gminy, głównie w Dobrej, Jurkowie, Skrzydlnej i Stróży – mówi Adrian Cieślik, gminny koordynator WOŚP. I dodaje: Oczywiście słowo „sztab” jest tutaj na wyrost, gdyż zbiórka w gminie Dobra odbywa się pod patronatem sztabu w Mszanie Dolnej. Ale takim gminnym sztabem na dzień finału zawsze staje się Dobra.
Wolontariusze prowadząc kwestę, pobili zeszłoroczny rekord. W całej gminie zebrano 23 038, 56 zł, co w rozbiciu na poszczególne miejscowości, w których prowadzona była kwesta przedstawia się następująco: Dobra 12 124, 90 zł, Skrzydlna: 3009, 44 zł, Stróża: 606,50 zł, Jurków: 5575,83 zł oraz Podłopień: 1729,86 zł.
- Bardzo wszystkim mieszkańcom dziękujemy za ten dar serca. Jest to nasza cegiełka, z której powstaje wielkie dzieło. Oczywiście podziękowania należą się również wolontariuszom, bez których nie byłoby tak wspaniałego wyniku – podkreśla Adrian Cieślik.
Polecamy: Kierowca Audi najechał na BWM: jedna osoba w szpitalu
Po zakończonej kweście przedstawiciele wolontariuszy z Dobrej i Jurkowa pojechali z pieniędzmi do Mszany Dolnej. Tam rozliczyli finał w Dobrej, uczestniczyli w aukcji, z której dochód również zasila konto WOŚP, obejrzeli „Światełko do Nieba” oraz wysłuchali koncertu grupy „No Stress”.
W Mszanie Dolnej, po całkowitym rozliczeniu wszystkich zebranych pieniędzy, w tym i dobrzańskich, również okazało się, że pobity został zeszłoroczny rekord. Cały sztab dowodzony przez Piotra Armatysa, na co dzień Dyrektora MOKu, zebrał kwotę 171 396, 77 zł oraz walutę obcą.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., fot. A. Cieślik