Od kilku dni sporo mówi się o częstszych niż zazwyczaj zwolnieniach L4 policjantów. Ich powodem, jak można się domyślać, jest oddolna akcja policjantów w całym kraju. Jak wygląda sytuacja w naszym powiecie i co z zachowaniem płynności służby?

Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń, liczba zwolnień lekarskich w województwie odbiega od normy. Z pewnością jest ich więcej niż choćby rok temu o tej samej porze. Potrzebne są usprawnienia, dzięki którym płynność służby może być zachowana.

Polecamy: Nocny pożar i straty na 250 tys. złotych. Pięć jednostek z regionu kilka godzin walczyło z ogniem [zdjęcia]

-Generalnie w Małopolsce, w rozróżnieniu na poszczególne powiaty, liczba zwolnień lekarskich jest bardzo zróżnicowana. Są powiaty, w których liczba ta plasuje się na poziomie około 12 proc, a są też miejsca, gdzie jest ich aż 40 proc. Limanowianin in">Limanowa obecnie należy do rejonu nieco powyżej średniej, bo liczba zwolnień utrzymuje się na poziomie około 20 proc. Płynność służby jest zachowana- mówi mł. insp. Sebastian Gleń

Polecamy: Akcja “Znicz 2018”: ile wypadków, ofiar i pijanych kierowców na drogach?

Zapewnia także, że sytuacja w powiecie limanowskim nie jest najgorsza i nie ma potrzeby podejmowania działań takich jak przesuwanie policjantów z innych wydziałów czy korzystanie z pomocy policjantów ruchu drogowego z innych powiatów.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., fot. KMP Nowy Sącz